Cześć Wam!
Przybywam tu tylko na chwilę, aby wyjaśnić i jednocześnie przeprosić za brak rozdziału. Wiem, że minęło już sporo czasu od ostatniego wpisu, ale nic nie mogę na to poradzić. Studia pochłaniają cały mój czas: masa projektów, nad którymi trzeba posiedzieć, kolokwia i do tego przedmioty, które nie są wcale takie łatwe i którym trzeba poświęcić czas.
Wiem, że to dość marne wytłumaczenie, ale w ciągu ostatnich dwóch tygodni nie miałam nawet chwili czasu, by pomyśleć nad tym, co chce napisać, a co dopiero, by otworzyć Worda i zacząć.
Tak więc stanęło na tym, że liczba słów w przyszłym rozdziale wynosi "zero". Zdaję sobie sprawę z tego, że wpis powinien się już pojawić, ale nie chce wam wstawiać czegoś, z czego nie będę zadowolona i co nie będzie na jakimś tam poziomie, choć wiem, że moja twórczość nie jest zbyt dobra.
Rozdział się pojawi, na pewno się pojawi i postaram się zrobić wszystko, by pojawił się jak najszybciej. Postaram się napisać coś w weekend i może uda mi się go wstawić w następnym tygodniu, ale nie chce wam nic obiecywać, bo wiem, że może być ciężko z dotrzymaniem słowa.
Dziękuje wam bardzo za wszystkie komentarze i cierpliwość. Mam nadzieję, że mimo wszystko ktoś z was czeka jeszcze na rozdział. :)
+ Nie podjęłam jeszcze decyzji dotyczącej końca swojej działalności tutaj, ale mam nadzieję, że taka informacja pojawi się wraz z następnym rozdziałem. :)
Jeśli macie do mnie jakieś pytania, lub po prostu chcecie ze mną porozmawiać i dowiedzieć się, jak postępują prace nad rozdziałem - zapraszam TU.
Jeszcze raz bardzo was przepraszam i dziękuje. Za wszystko. :)
Do napisania!
Hej, nie martw się! :) Każdy z nas ma obowiązki, szkołe - i oczywiście życie. Spokojnie, napisz jak będziesz miała czas. Cierpliwie czekam na rozdział, ily xx
OdpowiedzUsuńOczywiście, że jest ktoś kto czeka. JA :P Nie martw się i tak jak mówiłam wcześniej każdy ma prawo na małe opóźnienie. Masz własne życie, a pisanie powinno sprawiać radość, więc jeśli nie masz czasu to nie ma co pisać na chama ;) Poczekaj, aż czas i wena same przyjdą, a ja z cierpliwością poczekam :D I na pewno nie tylko ja ;)
OdpowiedzUsuńNie martw się :) Poczekamy ;* <33
OdpowiedzUsuń